• KONTAKT@SERWERY.APP
Times Press sp. z o.o.
Piastowska 46/1, 55-220 Jelcz-Laskowice
kontakt@serwery.app
NIP: PL9121875601
Pomoc techniczna
support@serwery.app
Tel: +48 503 504 506
Back

High Availability – keepalived i corosync w praktyce

Współczesne systemy IT muszą charakteryzować się wysoką dostępnością, ponieważ każda przerwa w działaniu usług internetowych, systemów finansowych czy platform e-commerce może prowadzić do wymiernych strat finansowych i utraty reputacji. High Availability, w skrócie HA, to zestaw technik i narzędzi, których celem jest zapewnienie ciągłości pracy usług nawet w sytuacjach awaryjnych. Obejmuje to redundancję, mechanizmy failover oraz synchronizację wielu serwerów, aby minimalizować czas niedostępności aplikacji. Dwa popularne narzędzia stosowane w tym celu w środowiskach Linux to keepalived i corosync, które pełnią różne role, ale często współpracują w ramach jednego rozwiązania.

Keepalived to narzędzie stosowane głównie do implementacji protokołu VRRP, który umożliwia tworzenie wirtualnych adresów IP przenoszących się między serwerami w razie awarii. Corosync natomiast odpowiada za komunikację klastrową i zapewnia synchronizację stanu pomiędzy węzłami. Razem mogą tworzyć potężny zestaw mechanizmów HA, pozwalających na wdrażanie rozwiązań od prostych konfiguracji typu active-passive aż po złożone klastry obsługujące aplikacje krytyczne. W tym artykule przyjrzymy się praktycznemu zastosowaniu keepalived i corosync, ich konfiguracji i dobrym praktykom związanym z wdrażaniem wysokiej dostępności.


Rola keepalived w architekturze High Availability

Keepalived pełni kluczową rolę w zapewnianiu mechanizmu failover dla adresów IP. Dzięki implementacji protokołu VRRP możliwe jest przypisanie jednego wirtualnego adresu IP do wielu serwerów, z których tylko jeden jest aktywnym gospodarzem w danym momencie. W przypadku awarii głównego serwera adres zostaje automatycznie przełączony na serwer zapasowy. Proces ten odbywa się w sposób niemal niewidoczny dla użytkowników, co pozwala zachować ciągłość działania usług bez konieczności ingerencji administratora.

Oprócz mechanizmu VRRP keepalived umożliwia także monitorowanie stanu usług i procesów. Dzięki temu przełączenie adresu IP następuje nie tylko w sytuacji awarii całego serwera, ale również w przypadku problemów z konkretnymi aplikacjami, np. serwerem WWW czy bazą danych. Elastyczność keepalived sprawia, że jest on chętnie wykorzystywany w rozwiązaniach typu load balancing, gdzie wirtualny adres IP kieruje ruch do grupy serwerów działających w trybie równoważenia obciążenia. To narzędzie jest szczególnie przydatne w prostych, ale skutecznych scenariuszach zapewniania dostępności.


Corosync jako serce klastra wysokiej dostępności

Corosync pełni funkcję platformy komunikacyjnej dla klastrów HA. Zapewnia wymianę informacji pomiędzy węzłami, utrzymanie spójności danych i synchronizację decyzji dotyczących przełączania zasobów. Dzięki mechanizmowi quorum możliwe jest unikanie tzw. split-brain, czyli sytuacji, w której węzły klastra tracą ze sobą kontakt i zaczynają działać niezależnie, co mogłoby prowadzić do niespójności danych i utraty integralności systemu.

Corosync często współpracuje z menedżerem zasobów Pacemaker, który odpowiada za logikę failover, przydzielanie usług do poszczególnych węzłów i ich restartowanie w razie problemów. Takie połączenie pozwala na budowę złożonych środowisk HA, w których wiele aplikacji działa jednocześnie na różnych serwerach i w razie awarii automatycznie przełącza się na zapasowe węzły. W praktyce corosync jest fundamentem dla dużych klastrów obsługujących aplikacje krytyczne, takie jak bazy danych, systemy CRM czy usługi finansowe.


Integracja keepalived i corosync w praktycznych wdrożeniach

Choć keepalived i corosync mogą być stosowane niezależnie, w praktyce często spotyka się scenariusze, w których oba narzędzia współpracują w jednym rozwiązaniu. Keepalived odpowiada wówczas za warstwę sieciową, zapewniając mechanizm failover dla adresów IP, natomiast corosync zarządza logiką klastra i przełączaniem zasobów aplikacyjnych. Taka kombinacja pozwala stworzyć wysoce odporny system, w którym zarówno dostęp do sieci, jak i aplikacje są chronione przed przestojami.

Przykładowym wdrożeniem jest klaster bazodanowy, w którym keepalived przełącza adres IP w razie awarii głównego serwera, a corosync z Pacemakerem odpowiada za przełączenie roli master i replikację danych. Dzięki temu użytkownicy cały czas korzystają z jednego wirtualnego adresu, podczas gdy klaster w tle dba o ciągłość działania aplikacji. To podejście pozwala zachować pełną transparentność procesu failover z punktu widzenia klienta końcowego i maksymalizuje odporność systemu na awarie.


Dobre praktyki przy wdrażaniu rozwiązań HA

Skuteczne wdrożenie rozwiązań High Availability wymaga nie tylko konfiguracji keepalived i corosync, ale także przemyślanej architektury. Jednym z najważniejszych elementów jest testowanie scenariuszy awaryjnych. Administratorzy powinni regularnie sprawdzać, jak system reaguje na awarię serwera, zatrzymanie usługi czy utratę połączenia sieciowego. Tylko w ten sposób można mieć pewność, że konfiguracja działa zgodnie z oczekiwaniami i faktycznie chroni przed przestojami.

Kolejną istotną praktyką jest monitorowanie stanu klastra i logów keepalived oraz corosync. Narzędzia te dostarczają szczegółowych informacji o działaniach systemu i potencjalnych problemach, dlatego ich analiza jest kluczowa dla utrzymania wysokiej dostępności. Ważne jest również planowanie odpowiedniej redundancji – zarówno sprzętowej, jak i sieciowej – aby eliminować pojedyncze punkty awarii. Stosując te zasady, można stworzyć niezawodne środowisko, które minimalizuje ryzyko przerw w działaniu krytycznych usług.


Podsumowanie: keepalived i corosync jako filary High Availability

Keepalived i corosync to dwa narzędzia, które w praktyce doskonale uzupełniają się w zapewnianiu wysokiej dostępności systemów IT. Pierwsze z nich odpowiada za niezawodność warstwy sieciowej, drugie – za komunikację i logikę klastra. Ich wspólne wykorzystanie pozwala zbudować architekturę odporną na awarie, która chroni zarówno infrastrukturę, jak i aplikacje przed przestojami.

Wdrażając rozwiązania HA, należy pamiętać o regularnym testowaniu konfiguracji, monitorowaniu pracy systemu oraz eliminowaniu potencjalnych punktów awarii. Dzięki temu keepalived i corosync stają się fundamentem stabilnych i skalowalnych środowisk, które są w stanie sprostać wymaganiom współczesnych aplikacji biznesowych. High Availability nie jest luksusem, lecz koniecznością w świecie, gdzie każda sekunda niedostępności może oznaczać straty, dlatego inwestycja w te technologie to krok w stronę bezpieczeństwa i niezawodności infrastruktury IT.

Serwery
Serwery
https://serwery.app